środa, 25 listopada 2009

Pakowanie

Szał sprzątania, pakowania i zastanawiania się czego zapomnimy zabrać lub zrobić. Jutro o tej porze będziemy już w polsce, w drodze do domu. Nie mogę się już doczekać spotkania z moją rodzinką. A zaraz trzeba się będzie przestawić na życie w ciągłym pośpiechu, tak różnym od spokojnego życia na Islandii. Do normalnego wiru dochodzą jeszcze święta - w tym roku tak bardzo inne od poprzednich, pełne zmian. Bez mamy, z nowym członkiem - moim chłopakiem, którego moja rodzina jeszcze nie zna i pierwszy raz całkowicie przygotowane przeze mnie. Boję się jak nie wiem.
A może by uciec na ten urlop na Grenlandię? ;P
grenlandia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz